CENY TRZODY

mam info ze od poniedziałku 20 gr.w dół oby sie nie sprawdziło.

piszcie tak jak turbogrocho , że do góry , każdy tak po 10 gr i może góra uwierzy:)

Limit sztucznych obniżek,chyba spekulanci już wykorzystali.

Limit sztucznych obniżek,chyba spekulanci już wykorzystali.

to sie jeszcze okaże - poki co nie moge znaleźć lepszej oferty niż 5,4zl/kg netto na przyszły tydzien :/

Pewnie skaczesz z kwiatka na kwiatek skoro się kręcisz za ofertami ..

info od pośrednika skupującego w rejonie Prochowic i okolice cena na dziś 5,6 a żeby uzbierać całe autko to musi nie zjezdzić okolicy ale cały rejon i tak dalej ceny zbóż jeszcvze wyżej to zobaczymy kto się obudzi z ręką w nocniku ,ale narazie zbożowcą wydaję się że chwycili Pana Boga za nogi

Partyjka 6,0 netto.

5,00zl netto skup do sprzedania 300szt.

info od pośrednika skupującego w rejonie Prochowic i okolice cena na dziś 5,6 a żeby uzbierać całe autko to musi nie zjezdzić okolicy ale cały rejon i tak dalej ceny zbóż jeszcvze wyżej to zobaczymy kto się obudzi z ręką w nocniku ,ale narazie zbożowcą wydaję się że chwycili Pana Boga za nogi

Zbożowca tak szybko do nocnika nie wsadzisz
ma doplaty to 1
ziemia się nie naciąga to 2
co 2 ma chlewiki to 3
zapasy są mocno wyczerpane to 4
jak nie są zadlużeni to zrezygnują z nawozów i z doplat pożyją calkiem dobrze , a jak doplaty jeszcze rozwiną to nawet bardzo dobrze

Partyjka 6,0 netto.

Ty jakąś dzialalność agenturalną nie otwarleś ??????

miałem ofertę w tajemicy specjalnie dla mnie 5,70 za 60szt ale narazie se poczekam pojedyńczo przy sobocie 6 sztu poszło do swiąt jeszcze trochę sie sprzeda

Pewnie skaczesz z kwiatka na kwiatek skoro się kręcisz za ofertami ..

vicia1223 - a Ty jak robisz??

info od pośrednika skupującego w rejonie Prochowic i okolice cena na dziś 5,6 a żeby uzbierać całe autko to musi nie zjezdzić okolicy ale cały rejon i tak dalej ceny zbóż jeszcvze wyżej to zobaczymy kto się obudzi z ręką w nocniku ,ale narazie zbożowcą wydaję się że chwycili Pana Boga za nogi

Gdyby szanujący się producenci zboża liczyli choć trochę na hodowców trzody to już dawno mieli by ręce nie w nocniku a w szambie. Są trzy rośliny które uprawiają gospodarstwa nastawione wyłącznie na produkcje roślinną rzepak, kukurydza oraz pszenica. Z takim płodozmianem to rolnik nie potrzebuje zawierać żadnych handlowych znajomości z hodowcami trzody którzy należą do najbardziej upierdliwych klientów. Nie można mylić producentów rolnych z hobbysta co to zasieje żytka,mieszanki i bóg wie co jeszcze i liczy aż mu Jaśnie Pan hodowca świń z łaski kupi to za parę groszy.

Po-pulista-Jaśnie panie na 6 klasie to pszeniczka jaki może plon wydać,może zwróci ilość siewu .
Wszystko zależy od pogody .

Ja też skakałem i jak miałem do sprzedania ponad 100 to tak jakbym ogłaszał przetarg telefoniczny , wszystkie pasożyty co kupują na okolice to wiedzieli ,że miałem do sprzedania
Teraz jakoś się uczepiłem jednego i zobaczymy jak to będzie na dłuższą skalę wyglądało , zakład może dobrze płacić przez jakiś czas ale przychodzi taki moment że passa się kończy .

PMB też ładnie płaciło swego czasu , mięsność w miarę , wybojowość jako tako realna była , kasa na życzenie aby tylko rzeczoznawca zatwierdził , faktura i przelew.

Niby nie jest to złe takie przeglądanie zakładów i przede wszystkim pośredników , za 10 gr na samochodzie naleci sumka .Jak to się mówi po drodze nie chodzi nawet i 5gr.

Po pulista - po ile będzie rzepak jak śruty rzepakowej i pozostalości krowy i świnie nie zjedzą ?
za kuku ile weżmiesz jak kurki nie wydziubią ?
a pszenicy na chlebuś około 10 % idzie , co z resztą zrobisz ? jasnie panie
trzodziarze to trudni kupcy to fakt , bo są bez grosza obecnie ci co kupuja
a ci co mają swoje zboże to nie kupuja , jajwyżej świniom sprzedają
świnie nie łatwo się po 3 sprzedawało
zboże też po 300 bywało
i wcale nie znaczy że takie ceny nie powrócą

Stan, głównym produktem z rzepaku jest olej, reszta dla zakładów tłuszczowych to odpad poprodukcyjny, jeśli nie będzie sprzedawała się dobrze śruta to zwyczajnie konsumenci więcej zapłaca za olej i bilans się wyrówna. Kukurydza również ma wiele zastosowań (więcej od pszenicy), więc w tym zestawieniu trzech roślin, moim zdaniem najbardziej wrażliwa na zapaśc w hodowli może byc cena pszenicy.
Z całą resztą wypowiedzi zgadzam się w całej rozciągłości

A ja pamiętam taki rok, gdzie sąsiad do młyna żyto wywiózł po 180 zł/t, co ciekawe to nie było wcale tak dawno.
Również nie tak dawno (3-4 lata), dealer firmy Gregory Besson sprzedał w Polsce największa do tej pory talerzówkę o szerokości roboczej 22 m, miała ona posłużyc do zatalerzowania 1000 hektarów kukurydzy, ponieważ koszty samego zbioru przewyższały jej wartośc w danym momencie.

Dla Magiera .
Świnie to stworzenie Boże , która wszystko żreć może .Dla hodowców którzy marnują nasze wspólne dobro jakim jest ziarno , powinny być kary cielesne . Te kary powinny być zapisane w konstytucji .Jeśli kara finansowa w postaci wysokiej ceny paszy nie uczy myślenia , to tacy delikwenci powinni być poddawani konstytucyjnej karze tortur .

patrząc na stan pogłowia świń i jakby ono miało wpływ na cenę zbóż to zboże dzis powinno być za darmo lub co najwyżej z lekka dopłata sprzedajacego

Pogłowie świń ma niewielki wpływ na cenę zbóż, trzeba jednak pamiętac, że mamy dośc dużą różnorodnośc zwierząt gospodarskich, które zjadają zboża w różnej postaci.

Stan, głównym produktem z rzepaku jest olej, reszta dla zakładów tłuszczowych to odpad poprodukcyjny, jeśli nie będzie sprzedawała się dobrze śruta to zwyczajnie konsumenci więcej zapłaca za olej i bilans się wyrówna. Kukurydza również ma wiele zastosowań (więcej od pszenicy), więc w tym zestawieniu trzech roślin, moim zdaniem najbardziej wrażliwa na zapaśc w hodowli może byc cena pszenicy.
Z całą resztą wypowiedzi zgadzam się w całej rozciągłości

A ja pamiętam taki rok, gdzie sąsiad do młyna żyto wywiózł po 180 zł/t, co ciekawe to nie było wcale tak dawno.
Również nie tak dawno (3-4 lata), dealer firmy Gregory Besson sprzedał w Polsce największa do tej pory talerzówkę o szerokości roboczej 22 m, miała ona posłużyc do zatalerzowania 1000 hektarów kukurydzy, ponieważ koszty samego zbioru przewyższały jej wartośc w danym momencie.

A powiedz mi kochany ile tego oleju jest w rzepaku ?? i ile on by musiał kosztować jak by tego odpadu nie sprzedawali ??
na pewno byś sobie go nie kupił , tylko byś słoninke zaczął stosować i pewnie by Ci to na zdrowie wyszło
wystarczy kilka ognisk pomoru świń i kilka ognisk grypy w kurnikach i ceny tak się pozmieniają że głowa boli

zboże się kupuje jak jest tanie , a karmi się jak jest drogie albo sprzedaje
ale na to trzeba mieć pieniążki '' kto nie ma miedzi ten na dupie cicho siedzi ''
prawie co 3-4 lata się tendencje odwracają i trzeba nad tym pomysleć , a najlepiej to wykorzystac

http://epoznan.pl/news-news-36913-750_s ... pod_Sremem tragedia, współczucia dla hodowcy

Zawartośc tłuszczu w suchej masie rzepaku wynosi zazwyczaj około 45-47%. Cena oleju do ceny nasion rzepaku ma się mniej więcej tak, jak cena tucznika na skupie u agenta do ceny schabu lub dobrej szynki.

Jeśli chodzi o tendencję zmian cen, to już dawno temat ten rozpoznano i naukowo opisano, według naukowców z SGGW, pełny cykl zmiany ceny dla pszenicy i trzody wynosi 34 miesiące, przy czym nie pamiętam już dokładnie, ale jest przesunięcie w czasie pomiędzy ekstremalnymi cenami pszenicy i trzody.

Stan , piszesz , że trzodziarze są bez grosza a kupują zboże mało logiczne jakoś , skoro kupują to mają ten grosz , nie zamiataj wszystkich w jeden kąt , znam kilku co śrutują dla 1000 sztuk każdy i nic i nikt ich nie przekona do paszy gotowej , zboże mają zaklepane w okolicy zaraz po żniwach .

Jakby nie susza w USA to ciekawe po ile była by kukurydza? Rzepak jak przezimuje dobrze w całej unii to czy na pewno będzie kosztował 2000 zł? Drobiarze do interesu w tym momencie dokładają i albo kurczak podrożeje albo pszeniczka musi stanieć, żeby zaczęli zarabiać. Nie koniecznie musi być tak że pole będzie przynosić takie zyski jak w ostatnich trzech latach.

Stan , piszesz , że trzodziarze są bez grosza a kupują zboże mało logiczne jakoś , skoro kupują to mają ten grosz , nie zamiataj wszystkich w jeden kąt , znam kilku co śrutują dla 1000 sztuk każdy i nic i nikt ich nie przekona do paszy gotowej , zboże mają zaklepane w okolicy zaraz po żniwach .

Pisałem że są bez grosza trzodziarze ci co kupują zboże kolego
co to znaczy że mają zaklepane ???? jak nie zapłacili to zapłacą tyle po ile obecnie stoi
a zaklepać to się mogą przy silosie podczas odbioru jak sie dobrze nie dogadali

Mietek to żeś wymyślił z tym wspólnym dobrem hahaha. Od 2 i pół roku mamy wysokie ceny zbóż bo wcześniej przez 20 lat było tanie - tak jak tucznik, którego cena (z nielicznymi wyjątkami) była niska a od ponad 2 lat mamy wysoką (z nielicznymi wyjątkami). Powiem Ci że te "wspólne dobro" jak to określiłeś w lwiej części pochodzi od twojej rodziny a teraz jest twoje - nie zapominaj o tym.
Chyba że urodziłeś się w mieście i nic wspólnego z wsią nie miałeś i pierwszy hektar twojego całego gospodarstwa kupiłeś sam za zarobione wcześniej własne pieniądze i postanowiłeś być rolnikiem.
Wysoką cenę zboża bardziej niż podaż kształtuje popyt. Jak ktoś wcześniej zauważył bezpośrednio na żywność idzie niewielki procent w porównaniu do ilości jaka idzie na pasze (dla trzody, kur, indyków...). Jak nie będzie hodowli (jakiejkolwiek) opartej na ziarnie to "nasze wspólne dobro" - jak to określiłeś będzie używane zamiast węgla jak 3 lata temu. Kogo wtedy wyślemy na chłostę?

Znowu spadek pogłowia pożar w Zaworach 750 macior sie spaliło kupował ktoś z forum prosieta z tej firmy ? http://srem.naszemiasto.pl/galeria/zdje ... ,t,tm.html

Magier cieszy mnie to że podszedłeś na wesoło do mego pomysłu , ale minister Kalemba mógł by go rozważyć .